Parę dni po opublikowaniu w blogu tekstu „Dlaczego warto zbierać szelągi. Szeląg ryski 1587 i efekt ósemki”
zgłosił się do mnie Czytelnik z informacją, że on też posiada szeląga ryskiego z roku 1587. Dziś przysłał mi zdjęcia. Moneta ta została wybita tym samym stemplem co moja. Ósemka w dacie jest jeszcze bardziej wyraźna niż w monecie prezentowanej kilka tygodni temu – dolny brzuszek nie jest tu całkiem zapchany jak w moim szelągu. Wydaje się, że poniższe zdjęcia są mocnym argumentem za uznaniem, że jest to szeląg z datą (15)87.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1587 (zdjęcia dodane za zgodą autora)
I jeszcze dla porównania szeląg prezentowany 21 listopada:
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1587
W mojej ocenie wystąpienie dwóch monet z „dziewiątką” tak do złudzenia przypominającą „ósemkę” jak w tym przypadku jest bardzo mało prawdopodobne. Przy jednej monecie można sobie wyobrazić, że coś tam podeszło pod walec, co w zestawieniu z wadą stempla i np. wadą blachy mogło dać „efekt ósemki”. Ale taki zbieg okoliczności powtórzony dwa razy …
Tak więc na 99% mamy do czynienia z monetą, na której widnieje rok 1587. Użyto do tego raczej nie jednej pary stempli. Kruggel i Gerbasevskis wymieniają dwa warianty tego rocznika (kropka przed datą i brak przerywnika) i obydwa są inne niż mój (trójlistek/czwórlistek przed datą).
Najprawdopodobniej w roku 1597 przez pomyłkę zamiast „dziewiątki” na stemplu nabito „ósemkę”, a położony na krawędzi „ósemki” trójlistek/czwórlistek stanowił próbę zatuszowania błędu.
Czy w ewentualnej dyskusji od 2016 doszło do jednoznacznego porozumienia?
Wypłynęlo więcej podobnych szelągów? A może bezsprzeczne egzemplarze z ’87?
Od czasu zamieszczenia na blogu tego wpisu widziałem kilka takich szelągów w kolekcjach prywatnych i utwierdziłem się w przekonaniu, że jest to szeląg z roku 1597 z omyłkowo nabitą ósemką, którą rytownik próbował zamaskować ozdobnikiem.