Już 3 czerwca (w sobotę) można będzie wylicytować kilka naprawdę interesujących szelągów. Poniżej moje subiektywne zestawienie top 10 szelągów ze zbliżającej się aukcji SNMW.
***
Do najbardziej atrakcyjnych szelągów z czerwcowej aukcji SNMW należy na pewno szeląg poznański Zygmunta Wazy z roku 1600, z literą P nad herbem Lewart. Piękna, zdrowa i dość rzadka moneta. U Kopickiego ma R2. W moim katalogu (którego delikatne zarysy już widać na horyzoncie) będzie miała RR.
Szelągi inflanckie Krystyny Wazy należą do monet bardzo popularnych. Stosunkowo łatwo można zebrać w miarę reprezentatywną kolekcję monet tego typu. Jednak wśród tej masówki zdarzają się monety wielkiej rzadkości. Do tej grupy należy szeląg z roku 1645 ze Snopkiem zamiast tradycyjnego Gryfa na rewersie. Dodatkowym elementem widocznej wyżej odmiany jest kapelusz kardynalski umieszczony u dołu rewersu. Jest to znak menniczy Marsiliusa Philipsona, zarządcy mennicy inflanckiej w Rydze. W katalogu Haljaka (poz. 1423b) odmiana ta należy do najrzadszych. Jej rzadkość jest szacowana na 6R.
https://onebid.pl/pl/monety-zygmunt-iii-waza-szelag-poznan-1589-if-bardzo-rzadki-ex-marzeta/1698324
Kolejny piękny i niezwykle rzadki szeląg poznański Zygmunta Wazy. Na końcu legendy rewersu widoczne są skrzyżowane haki z literą „x” u dołu. Jest to znak mincerski pierwszego kierownika mennicy koronnej w Poznaniu w czasach Zygmunta Wazy – Teodoryka Busha. W katalogu Kopickiego (2007) rzadkość tej odmiany została oszacowana na R6 (poz 605).
https://onebid.pl/pl/monety-prusy-ksiazece-jerzy-fryderyk-szelag-krolewiec-1591-ex-marzeta/1698359
Lenne szelągi pruskie Jerzego Fryderyka nie należą do popularnych, a pięknie zachowane to naprawdę spora rzadkość.
https://onebid.pl/pl/monety-august-iii-sas-szelag-elblag-1761-rzadszy-ex-marzeta/1698356
Bardzo ładna moneta z resztkami srebrzenia na awersie i rewersie. W Corpus Nummorvm Civitatis Elbingensis jej rzadkość została oszacowana na R4 (poz. 371), u Kopickiego – R3 (poz. 7160).
Kolejny szeląg poznański – wielka rzadkość bez litery „P” na rewersie. W „Ilustrowanym skorowidzu…” E. Kopickiego został przypisany mennicy wschowskiej i otrzymał R5 (poz. 672).
https://onebid.pl/pl/monety-michal-korybut-wisniowiecki-szelag-elblag-1672-ex-marzeta/1698352
Budowa kolekcji szelągów Michała Korybuta Wiśniowieckiego to spore wyzwanie. Po pierwsze, nie należą one do popularnych. Po drugie, zwykle są kiepsko zachowane. Niektórzy ludzie przeszkody traktują jako wyzwanie. Dla nich wszelkie niedogodności stanowią dodatkową motywację. Być może z tego właśnie powodu dla części kolekcjonerów wymienione wyżej trudności stanowią inspirację i zachętę zbierania szelągów Michała Korybuta. Na czerwcowej aukcji SNMW będzie można wylicytować ponadprzeciętnie zachowanego i rzadkiego szeląga elbląskiego tego chyba trochę niedocenianego władcy.
https://onebid.pl/pl/monety-zygmunt-iii-waza-szelag-wschowa-1601-f-bardzo-rzadki-ex-marzeta/1698326
Bardzo rzadki szeląg wschowski Zygmunta III. Odmiana ta jest w katalogu szelągów wschowskich ZIIIW ilustrowana tym właśnie egzemplarzem (poz. 1601-I-4-b). Dałem mu RRR.
https://onebid.pl/pl/monety-jan-ii-kazimierz-szelag-torun-1668-rzadki-ex-marzeta/1698351
Szelągi Jana Kazimierza to oczywiście nie tylko boratynki. Bito w tym okresie zarówno szerokie szelągi miedziane, jak i monety bilonowe. Do tych ostatnich zaliczają się szelągi miejskie miasta Torunia. Tu akurat bardzo ładnie zachowany egzemplarz z charakterystycznym skrótem „SOLID9”, gdzie cyfra „9” oznacza „US” (mamy więc SILDUS). Skrót ten był znany już w czasach Zygmunta Starego. W Corpus Nummorum Civitatis Thorunensis rzadkość tej odmiany została oszacowana na R4 (poz. 1725).
Szelągi bydgoskie z lat 1625-1627 posiadają charakterystyczną tarczę pięciopolową (jak półtoraki), a na drugiej stronie monety monogram „S” i datę po jego bokach. Najczęściej jest to końcówka daty – np. 2 – 6. Jeśli jest to pełna data 16 – 26, mamy do czynienia z monetą rzadką. A co, jeśli po bokach monogramu królewskiego w ogóle nie ma daty?
Powyżej kolejny rodzynek z czerwcowej aukcji SNMW– szeląg bydgoski bez daty. Moim zdaniem zdecydowany numer jeden zbliżającej się aukcji. W odniesieniu do szelągów, które były bite w dużych ilościach, określenie unikat jakoś mi nie pasuje. No ale widoczny niżej egzemplarz jest jedynym znanym. Jak inaczej to nazwać?