Trojak lubelski 1595 – bardzo niebezpieczny falsyfikat

W roku 2021 na jednej z aukcji wylicytowałem trojaka lubelskiego z końcówką daty „95” umieszczoną między herbem Lewart a lwem Daniela Koste. Po dokładnym obejrzeniu monety uznałem jednak, że jest to wysokiej jakości współczesny falsyfikat. Do takiego wniosku skłaniają ewidentne manipulacje przy cyfrze „5”.  Fałszerskie zabiegi przy drugiej cyfrze daty są sprytnie tuszowane przy pomocy bardzo umiejętnego uderzenia na awersie (na koronie), które spowodowało pęknięcie na rewersie przechodzące przez cyfrę „5”. Na to wszystko położona jest sztuczna patyna.

Przy dokładnej obserwacji monety wątpliwości budzą niepokojące przebarwienia w okolicach cyfry „5”. Ponadto – i to jest główny argument przemawiający za potraktowaniem monety jako falsyfikatu – oglądając monetę w powiększeniu pod pewnym kątem, można zauważyć, że cyfra „5” znajduje się w pewnym nienaturalnym wgłębieniu. W przypadku trojaków lubelskich często można zaobserwować niedobicia. Są one efektem zróżnicowanej grubości blachy, z której wycinano krążki monetarne. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z czymś innym. Jest to jakby nienaturalna niecka, z której wyrasta cyfra „5”.

Dodatkowe przesłanki skłaniające do wniosku iż jest to współczesny falsyfikat to elementy rysunku rewersu (orzeł, Snopek, Lewart, lew Daniela Koste) charakterystyczne tylko dla emisji z roku 1596. Po dokładniejszym przejrzeniu rocznika 1596 okazało się, że nie jest to tylko podobieństwo poszczególnych elementów. Mamy tu bowiem do czynienia z identycznością stempli naszego falsyfikatu i jednego z trojaków z kolekcji Tadeusza Igera.

Trojak lubelski 1595 – falsyfikat

Trojak lubelski 1596, fot. iger.wcn.pl

***

Odmiana 1595 z końcówką daty między herbem Lewart a lwem jest znana z literatury. Umieścił ją w swoim katalogu E. Kopicki[1]. Nigdy jednak nie zostało opublikowane jej zdjęcie. Istnienie takiej monety stoi moim zdaniem pod dużym znakiem zapytania. Tym bardziej więc odmiana ta – jeśli rzeczywiście istnieje – jest pożądana przez kolekcjonerów. Wykorzystali to fałszerze tworząc na bazie rzadkiego wariantu z rocznika 1596, falsyfikat odmiany z roku 1595 z datą między Lewartem a znakiem Daniela Koste.

***

Dzisiejszy wpis to fragment książki „Opowieści o monetach lubelskich 1595-1601”. Do kupienia tu:

http://www.numizmatyka-lublin.pl/1758,pl_d.-marzeta-opowiesci-o-monetach-lubelskich-1595-1601-(z-katalogiem-szelagow-lubelskich).html

___________________________________________

[1] E. Kopicki: Monety Zygmunta III Wazy, Szczecin 2007, s. 137

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *