Muzeum Czartoryskich w Krakowie

Dzisiejszy wpis jest tylko trochę numizmatyczny. Traktuje o Muzeum Czartoryskich, którego początki sięgają roku 1801 i działalności Izabeli Czartoryskiej w Puławach. Na naszym blogu była już mowa o tej wybitnej arystokratce w kontekście związanego z nią, wyjątkowego numizmatu:

http://blognumizmatyczny.pl/2018/06/21/numizmatyczna-mapa-polski-muzeum-czartoryskich-w-pulawach-dwudukat-izabeli-czartoryskiej-z-flemingow/

Aleksander Roslin: Portret Izabeli z Flemmingów ks. Czartoryskiej (w wieku 28 lat), MNK (Muzeum Czartoryskich)

Po powstaniu listopadowym większość puławskiej kolekcji Czartoryskich przeniesiono do Paryża, zaś w roku 1870 podjęto decyzję o przeniesieniu zbiorów do Krakowa. Aby mogły być przechowywane w godnym miejscu, zakupiono w tym celu część klasztoru pijarów oraz trzy kamienice na rogu ul. Pijarskiej i św. Jana. Z kolei przekształcono je w zespół pałacowo muzealny. Działo się to w latach 1879-1901.

Pogoń – herb Czartoryskich na szczycie kamienicy na rogu ulic Pijarskiej i św. Jana

Aby chronić zbiory po wybuchu II wojny światowej, najcenniejsza ich część została przeniesiona do pałacu w Sieniawie. Niemcy dowiedzieli się jednak o tym i rozpoczęli grabież kolekcji. Przepadło wówczas m.in. 375 złotych monet, które nigdy nie wróciły już do Polski. Po zakończeniu wojny władze komunistyczne rozpoczęły starania o odzyskanie zagrabionych obiektów. W znacznym stopniu zakończyły się one sukcesem.

Okres PRL-u to kolejny etap historii kolekcji Czartoryskich. W 1950 roku Muzeum Czartoryskich włączono do Muzeum Narodowego w Krakowie. Formalnie nie dokonano jednak upaństwowienia zbiorów ani budynków, których status prawny pozostawał przez kolejne dekady w zawieszeniu. Pod koniec XX wieku powstała Fundacja Książąt Czartoryskich. Jak można wyczytać w Wikipedii, Fundacja „przejęła w imieniu prawowitych właścicieli pieczę nad zbiorami, pozostawiając je jednocześnie pod techniczną i kuratorską opieką Muzeum Narodowego”.

***

Pod koniec 2016 roku Fundacja Książąt Czartoryskich podpisała ze Skarbem Państwa umowę, na mocy której kolekcja Czartoryskich wraz z budynkami została przekazana państwu polskiemu za kwotę 100 mln euro. Muzeum Czartoryskich stało się integralną częścią MNK, jednym z jego oddziałów.

W związku z tą transakcją nasuwa się kilka pytań. Skąd taka cena? Biorąc pod uwagę klasę eksponatów, 100 mln euro to naprawdę grosze. Wydaje się, że wartość poszczególnych pojedynczych obiektów mogłaby zbliżyć się do tej wielkości. Dla porównania, za przejście belgijskiego napastnika Romelu Lukaku do klubu FC Chelsea, Inter Mediolan zainkasował 115 mln euro. O co więc tu chodzi? Pytanie pozostanie oczywiście bez odpowiedzi. Podobnie jak cały szereg innych pytań, np. po co Skarbowi Państwa potrzebna była kolekcja Czartoryskich? No, ale to już jest chyba szerszy problem filozoficzny związany po pierwsze z określeniem sensu istnienia państwa, a po drugie z odniesieniem się do prawa własności (w tym prawa dziedziczenia).

Leonardo da Vinci: Dama z gronostajem, ok. 1489, MNK (Muzeum Czartoryskich)

Rembrandt van Rijn: Krajobraz z miłosiernym samarytaninem, 1638, MNK (Muzeum Czartoryskich)

Dyptyk z kości słoniowej (wg tradycji po królowej Jadwidze Andegaweńskiej), Turyngia lub Saksonia, XIV w., MNK (Muzeum Czartoryskich)

Chorągiew „Carów Szujskich” (wg tradycji zdobyta przez Stanisława Żółkiewskiego pod Kłuszynem w 1610 roku), MNK (Muzeum Czartoryskich)

***

Wracając do samego Muzeum Czartoryskich, do którego wybrałem się po dziesięcioletniej przerwie, moje wrażenia były bardzo pozytywne. W latach 2010-2019 trwał tam gruntowny remont obiektów oraz opracowywanie nowej ekspozycji. Obecnie można podziwiać znacznie więcej zabytków i dzieł sztuki niż przed remontem. Są one przy tym pięknie wyeksponowane.

Na koniec dwa akcenty numizmatyczne. Stare monety nie są oczywiście motywem przewodnim Muzeum Czartoryskich, ani nawet jednym z kilku motywów drugoplanowych. Mimo to, w ramach wystawy „Źródła. Galeria sztuki starożytnej”, w małej salce znajduje się kilkadziesiąt pomysłowo wyeksponowanych monet antycznych [1]. Dzięki umieszczeniu numizmatów w specjalnym stojaku, można oglądać je z obydwu stron.

Ateńska tetradrachma, tzw. „sówka”, MNK (Muzeum Czartoryskich)

Z kolei zwiedzając wystawę „Muzeum Książąt Czartoryskich – Pałac” można się natknąć na gustowne naczynia wysadzane srebrnymi monetami.

Waza z pokrywą wysadzana numizmatami, Hieronymus Holl, Gdańsk 1720-1732, MNK (Muzeum Czartoryskich)

Uwagę przykuwa zwłaszcza jedno naczynie i jeden wmontowany weń numizmat, budząc przy tym mieszane uczucia. Wiemy przecież, że rzemieślnik wykonujący 300 lat temu to ekskluzywne naczynie nie miał świadomości, jak piękną, rzadką i wspaniałą monetę niszczy.

Kufel wysadzany talarami, Jakub Beckhausen, Gdańsk 1647-1705, MNK (Muzeum Czartoryskich)

Gdański talar oblężniczy 1577, MNK (Muzeum Czartoryskich)

***

[1] Monet jest chyba 75 albo 100. Jak ktoś ma dokładne dane na ten temat, proszę o informację. Zrobię drobną edycję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *