W różnych opracowaniach i katalogach są opisane szelągi ryskie Zygmunta III budzące moje poważne wątpliwości. Co do kilku z nich jestem pewien, że nie istnieją.
Szelągi z roku 1687
Moje poglądy na temat szelągów ryskich z datą 1587 przechodziły ewolucję, którą można prześledzić w dwóch wpisach sprzed kilku lat:
http://blognumizmatyczny.pl/2016/12/07/szelag-ryski-1587-raz-jeszcze/
Obecnie jestem przekonany, że domniemane szelągi z roku 1587 są w rzeczywistości szelągami z roku 1597 z błędnym zapisem daty. Błąd polegający na umieszczeniu na stemplu cyfry „8” zamiast cyfry „9” próbowano zatuszować nabijając przerywnik (ornament) na „8”.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1597 (błędny zapis daty „87”)
Szelągi z roku 1608
Odmianę szelągów ryskich z roku 1608 umieścił w swoim katalogu G. Haljak pod poz. 1079 z opisem daty: „6108”. Mamy tu do czynienia z podwójnym nieporozumieniem. Po pierwsze, na monetach tej odmiany występuje przebitka 0/2 – cyfra „2” została nabita na cyfrę „0”. Ponadto, rzekoma cyfra „8” to litera „S” omyłkowo nabita po lewej stronie znaku menniczego liszka. Tak więc prawidłowo odczytana data na monetach tej odmiany to „612S” Jak widać są to szelągi z roku 1612.
Zdjęcie tej odmiany w katalogu Haljaka jest bardzo niewyraźne. Poniżej możemy jednak zobaczyć monetę, gdzie szczegóły widać znacznie lepiej.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1612 (zapis daty „612S”); moneta z kolekcji Michała Króla, zdjęcie GNDM
Szelągi z roku 1609 z lilją
Szelągi z roku 1609 z lilią – znane z opracowania E. Mrowińskiego – są to w rzeczywistości falsyfikaty z epoki, pochodzące być może z fałszerskiej mennicy w Suczawie. Jednoznacznie świadczy o tym ich stylistyka: niespotykany rysunek korony na awersie, a zwłaszcza kształt kartusza z herbem Rygi (podobny do występującego w latach 1588-1604). Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że oryginalny egzemplarz szeląga ryskiego z wcześniejszego okresu – do roku 1604 – stanowił model na podstawie którego przygotowano fałszerski stempel.
Szeląg ryski 1609 (lilia), falsyfikat z epoki; moneta ze zbioru Bogdana Miłosza
Szelągi z zapisem daty „510” i „1510”
W katalogu G. Haljaka zostały opisane szelągi z zapisem daty „510” i „1510”. W mojej opinii są to monety z normalnym zapisem daty. „Piątki” powstały tam zapewne w wyniku wykruszenia fragmentu nabijanej na stempel puncy z cyfrą „6”. Z podobną sytuacją wadliwego rysunku cyfry „6” mamy również do czynienia w innych rocznikach.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1610 (pozorny zapis daty „510”); moneta z kolekcji Michała Króla
Szelągi z roku 1622
W niektórych katalogach są opisane szelągi z imieniem Zygmunta III i z datą 1622, bite jakoby pod panowaniem szwedzkim. Występowanie takiej odmiany w literaturze wynika zapewne z błędnego odczytania daty na monecie z kolekcji E. H. Czapskiego (druga cyfra rzeczywiście przypomina dwójkę). Szeląg ryski z datą 1622 został następnie umieszczony w katalogu kolekcji (poz. 1448). Kolejni autorzy opierając się na ustaleniach E. H. Czapskiego powielali ten błąd.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1621 (zdeformowana cyfra „I”); moneta z kolekcji Michała Króla
Spójrzmy na widoczne wyżej zdjęcie monety, gdzie druga cyfra daty przypomina do złudzenia literę „Z” (odgrywającą w tej odmianie rolę cyfry „2”). W rzeczywistości jednak jest to lekko zdeformowana rzymska jedynka. Zwróćmy uwagę, że zdecydowanie różni się ona od pierwszej cyfry daty – „Z”. Gdybyśmy mieli tu do czynienia z datą 1622 zapisaną jako (16)Z – Z, obydwie dwójki byłyby nabite na stempel tą samą puncą.
Szeląg miejski Zygmunt Waza, Ryga 1621 – detal
Dziękuję bardzo za sensowny post. Jestem kolekcjonerem monet. Głównie zbieram monety polskie z różnych czasów, ale również zbieram monety z innych krajów, głównie z tych gdzie byłem sam. Lubię to dzieło i dlatego tak bardzo polubiłem ten post. Każda stara albo rzadka monety(nawet jeżeli jest fałszywą ) niesie w siebie historie. Lubię patrzeć w stare monety i myśleć o tych czasów kiedy ta moneta była zwykłym pieniądzem .