Byłem ostatnio na wykładzie – przemilczmy litościwie szczegóły – gdzie dowiedziałem się o pierwszych polskich monetach miedzianych: boratynkach. Jak widać wiedza na ten temat nie jest powszechna i oczywista.
Boratynki, czyli małe miedziane szelągi nazywane od imienia pomysłodawcy Tytusa Liwiusza Boratiniego boratynkami, zaczęto bić w roku 1659 w Krakowie i Ujazdowie. Dziewięć lat wcześniej – w roku 1650 – Jan Kazimierz rozpoczął w Bydgoszczy i we Wschowie emisję szerokich szelągów miedzianych. Czysta miedź miała w nich wartość jednego szeląga. Ich emisja była więc zupełnie nieopłacalna i w tym samym roku została wstrzymana. Ciekawostką dotyczącą szelągów z roku 1650 jest ich relacja do grosza. O ile w ciągu całej historii polskiego szeląga – od XV do XVIII wieku – jego stosunek do grosza wynosił 3:1 (trzy szelągi równały się jednemu groszowi), to emisja z roku 1650 na chwilę zawiesiła tę relację wprowadzając nową – 4:1. Pod względem estetycznym emisja wschowska wprowadziła pewien nowy standard – monogram królewski na awersie, napis w czterech liniach na rewersie, u dołu herb. Stał się on punktem odniesienia dla bilonowych emisji miast pruskich – najpierw Gdańska (od roku 1657), a potem Torunia i Elbląga. Był on utrzymywany przez sto kilkadziesiąt lat, do końca istnienia państwa polskiego.
Szerokie szelągi Jana Kazimierza były pierwszymi miedzianymi szelągami koronnymi. Nie pruskimi, litewskimi, ruskimi czy miejskimi ale koronnymi. Ale nawet to nie było pierwsze polskie doświadczenie z monetami miedzianymi. Trzysta lat wcześniej, w drugiej połowie XIV wieku, na świeżo zdobytej przez Polaków Rusi Halickiej rozpoczęto produkcję miedzianych denarów. Były to tzw. puła ruskie. To właśnie były pierwsze polskie monety miedziane.
Przypomnijmy kilka dat. W roku 1338 Jerzy II Bolesław Trojdenowicz, książę halicki, który nie dochował się potomka, uznał naszego Kazimierza Wielkiego za dziedzica Rusi Halickiej. Dwa lata później po śmierci księcia (najpewniej otrutego) król Polski wyprawił się po swoje dziedzictwo i nawet zdobył Lwów, ale wyprawa nie zakończyła się sukcesem. Kazimierz Wielki napotkał silny opór Litwinów i Tatarów i musiał się wycofać. Ostatecznie Ruś Halicka (czyli Czerwona) została zdobyta dopiero w roku 1349. Do Polski na trwale zostały przyłączone m.in. Lwów i Halicz. W następnych latach zostały zajęte ponadto ziemia bełska, chełmska, włodzimierska oraz Podole.
Na zajętym obszarze prawdopodobnie w roku 1353 rozpoczęła się produkcja mennicza. Mennicę zorganizowano we Lwowie. Monety dla Rusi jako oddzielnej prowincji bili tam kolejno: Kazimierz Wielki, Władysław Opolczyk (wielkorządca Rusi z ramienia Ludwika Andegaweńskiego), Ludwik Andegaweński oraz Władysław Jagiełło. W okresie panowania tego ostatniego zlikwidowano odrębność Rusi. Trzej pierwsi bili miedziane denary, czyli puła oraz srebrne kwartniki. Jagiełło zaś – kwartniki oraz półgrosze.
Ruskie puła to małe miedziane monetki o średnicy ok. 15-18 mm i wadze ok. 1-1,5 g. Rysunek monety był bardzo nieskomplikowany. W czasach Kazimierza na awersie występowała litera „K” ukoronowana lub nie, na rewersie zaś korona. Na niektórych odmianach występowały dodatkowo malutkie literki (obok monogramu królewskiego lub korony): „K-R-P” (KASIMIRVS REX POLONIAE). Dodatkowo oczywiście ornamenty zdobnicze – kropki, kółka, rozetki.
Po śmierci Kazimierza Wielkiego w roku 1372 wielkorządcą Rusi z ramienia króla Ludwika został Władysław Opolczyk (1372-1379). Estetyka miedzianych denarów została utrzymana. Zamiast monogramu królewskiego na awersie pojawiła się oczywiście litera „W”, zniknęły również małe literki „K-R-P”, natomiast na niektórych odmianach pojawiły się literki „W” pod koroną.
W roku 1379 Ludwik Andegaweński odebrał Opolczykowi zarząd nad Rusią Halicką i przejął ją w bezpośrednie władanie. Ruskie puła z tego okresu na awersie posiadają literę „L” (ukoronowaną lub nie), zaś na rewersie koronę.
Obok normalnych emisji zdarzają się też bicia błędne z koroną lub monogramem po obydwu stronach monety, albo z monogramem Ludwika po jednej stronie, a Kazimierza po drugiej. Wszystkie ruskie puła to monety rzadkie albo bardzo rzadkie.
Na temat monet Ziemi Ruskiej z lat 1353-1408 dobry artykuł (z katalogiem monet) napisał E. Kopicki (BN 3/2003).
Opisy monet:
Puło ruskie Kazimierz Wielki, Lwów b.d.
A: Ukoronowany monogram królewski „K”, wokół ozdobniki.
R: Korona, wokół ozdobniki.
Moneta miedziana; średnica 15-17 mm; waga 1,27 g; mennica Lwów
Kop. 3034.b, R6
Puło ruskie Władysław Opolczyk, Lwów b.d.
Władysław Opolczyk – Wielkorządca Rusi Halickiej 1372-1379
A: Inicjał księcia „W” w ozdobnej rozecie.
R: Korona w ozdobnej rozecie
Moneta miedziana; średnica 15-18 mm; waga 1,06 g; mennica Lwów
Kop. 3048, R5
Puło ruskie Ludwik Andegaweński, Lwów b.d.
Ludwik Andegaweński – król Węgier 1342-1382; król Polski 1370-1382
A: Ukoronowany monogram królewski „L” w ozdobnej rozecie.
R: Korona w ozdobnej rozecie
Moneta miedziana; średnica 16-17 mm; waga 1,69 g; mennica Lwów
Kop. 3060, R5