Tuż po Świętach Bożego Narodzenia pojechaliśmy z żoną na kilka dni do Bydgoszczy. Nastawiliśmy się między innymi na dokładne zwiedzanie katedry. Jak zwykle – kaplica po kaplicy, obraz po obrazie, według wcześniej przygotowanej rozpiski. Przyjechaliśmy i okazało się, że katedry zwiedzać nie można. To znaczy można, ale bez prezbiterium. Były tam bowiem prowadzone jakieś prace archeologiczne.
Mówi się trudno. Trzeba sobie jakoś radzić. W Bydgoszczy jest zresztą wiele innych ciekawych miejsc. Zajrzeliśmy do Ministerstwa, zwiedziliśmy Europejskie Centrum Pieniądza i parę innych muzeów. Przed Sylwestrem wróciliśmy do Lublina.
Kilka dni później gruchnęła wieść, że 2 stycznia w prezbiterium katedry bydgoskiej odkryto jeden z największych skarbów znalezionych w Polsce w ostatnich latach. Jak podał Tygodnik Bydgoski znajdowało się tam prawie 700 obiektów, w tym 480 złotych monet. Wśród nich są podobno wielkie rarytasy, takie jak nienotowany dukat Zygmunta Augusta z 1570 roku. Jest to najstarsza moneta w skarbie. Najmłodsza pochodzi z roku 1652. Skarb został więc zapewne ukryty w czasie potopu szwedzkiego. (W czasie tej wojny Bydgoszcz Szwedzi zdobywali trzykrotnie.)
Fragment skarbu z katedry bydgoskiej; źródło: tygodnikbydgoski.pl; zdjęcia: Robert Grochowski i Janusz Flemming
Odkrycie w katedrze bydgoskiej rozbudziło emocje w polskim środowisku numizmatycznym. Pojawiły się spekulacje dotyczące zawartości skarbu. Podawana bywa w wątpliwość informacja prasowa na temat dukata Zygmunta Augusta z roku 1570. W ogóle nie jest pewne czy taka moneta istnieje. Przykładowo w katalogu – cenniku J. Tyszkiewicza są wymienione dukaty z 1569 oraz z 1571, ale nie z 1570. Podobnie w katalogach J. Kurpiewskiego i E. Kopickiego.
Skarb z katedry bydgoskiej ma być podobno (znów informacje prasowe) zbadany i skatalogowany, a następnie przekazany do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy, którego częścią jest Europejskie Centrum Pieniądza znajdujące się na miejscu dawnej mennicy. Nie ma rady, niedługo znów trzeba będzie wybrać się do Bydgoszczy.
***
Poniżej linki do kilku stron, gdzie można na temat skarbu przeczytać coś jeszcze i przede wszystkim obejrzeć zdjęcia wybranych eksponatów. W pierwszym linku jest też film – początkowy fragment wiadomości z TVP3 Bydgoszcz (pierwsze 5 minut) dotyczy odkrycia w katedrze:
https://pl.aleteia.org/2018/01/05/w-bydgoskiej-katedrze-odnaleziono-skarby-warte-ok-35-mln-zl/
http://tygodnikbydgoski.pl/wydarzenia/sensacyjne-odkrycie-bezcenny-skarb-w-bydgoskiej-katedrze
http://www.katalogmonet.pl/Newsy-numizmatyczne/Skarb-z-krypt-w-bydgoskiej-katedrze
P.S. (6.02.2018)
Kustosz Działu Numizmatyki MOB, Jarosław Kozłowski zdementował informację o dukacie Zygmunta Augusta z 1570 roku. Moneta okazała się węgierskim dukatem z czasów Maksymiliana II:
O, to widzę Panie Darku, że gdzies sie może minelismy na bydgoskiej starówce 🙂 Jak byłem ostatnio w muzeum na ul.Mennica to miałem wrażenie, że jestem sam jeden w tym obiekcie. Teraz mam nadzieje sie to moze zmienić? 😛
Pozdrawiam.
Czytałem Pana wpis na forum TPZN. Rzeczywiście mogliśmy się minąć.
Co do muzeum, jak byliśmy tam z żoną – też nikogo poza nami nie zauważyliśmy. Ale myślę, że właśnie otwiera się dla nich nowy rozdział. Rozmawiałem z kustoszem. Podobno otrzymali jakąś sporą dotację i niedługo dużo ma się tam zmienić. Gdyby jeszcze dostali skarb z katedry… Bydgoszcz stałaby się jednym z mocnych punktów na numizmatycznej mapie Polski.
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze ciekawiej byłoby uczestniczyć przy jego odkrywaniu. To musiały być emocje !!
Przyznam, że Bydgoszcz nigdy nie leżał na trasie moich wycieczek, a chyba szkoda. jak zwykle po przeczytaniu Twoich wpisów nabieram ochoty na wycieczki w opisywane przez Ciebie miejsca !
A przy okazji szczęścia w Nowym Roku 2018 i licznych wpisów na Blogu życzę !!
Dziękuję serdecznie. Również życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2018 – zwłaszcza pozytywnych emocji numizmatycznych i kolekcjonerskich 🙂