„A imię jego (…) czterdzieści i cztery”

Tytułowy cytat pochodzi z „Widzenia Księdza Piotra” – tajemniczej sceny, którą Adam Mickiewicz umieścił w „Dziadach części III”. Nie za bardzo wiadomo co autor miał na myśli. Sam Mickiewicz też chyba nie był pewny, ponieważ plątał się nieco w zeznaniach.

Ze mną sprawa jest prostsza. W czterdziestej czwartej minucie filmu zaczyna się mój wykład pt. „Krótka historia polskiego szeląga”:

https://www.youtube.com/watch?v=xbqqrwdGLD0

***

Ostatni weekend był bardzo intensywny. W piątek wykład przed 6. aukcją GNDM, w sobotę pierwsza sesja aukcji (dla mnie najważniejsza), a w niedzielę „Pierwsza dycha do maratonu”. Wykład wygłosiłem, maraton ukończyłem, a z aukcji wróciłem z tarczą 🙂

Zdjęcie: GNDM

6 przemyśleń nt. „„A imię jego (…) czterdzieści i cztery”

  1. Super ! Dokładnie 8 sekund przed 44 minutą, zaczyna się Twój fascynujący wykład 🙂
    Maratonu gratuluje i tego szeląga (olkuski??) też !

    1. Dziękuję 🙂
      Co do szeląga, rzeczywiście olkuski, bardzo rzadki. U Kopickiego (2007) – poz. 65, R5 (ze znakiem niezidentyfikowanego mincerza, tzw. znak typu III)

    2. Jeszcze małe doprecyzowanie kwestii czterdziestej czwartej minuty. 43.52 to końcówka czterdziestej czwartej minuty, a np. 44.12 to jest już czterdziesta piąta minuta 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *