Jeżdżąc po Polsce można się często natknąć na takie miejsca, gdzie w głuchej wsi liczącej kilkaset osób strzela w górę piękny, monumentalny kościół, spektakularne dzieło architektury, rzeźby i malarstwa, którego nie powstydziłaby się żadna metropolia. Taki kościół można spotkać np. w Legnickim Polu, albo w Licheniu, albo w Lądzie niedaleko Poznania.
Pocysterski kościół (i klasztor) p.w. Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja w Lądzie jest prowadzony jako kościół parafialny przez Zgromadzenie Salezjańskie. Jest to jeden z najpiękniejszych kościołów w Polsce – przykład baroku w najlepszym wydaniu. Perełką zespołu klasztornego jest gotyckie oratorium św. Jakuba Apostoła. Jest ono pokryte freskami namalowanymi przez niemieckiego artystę – cystersa w drugiej połowie XIV wieku.
Spośród malarskich przedstawień w oratorium św. Jakuba wybija się scena fundacyjna na ścianie południowej. W centrum został umieszczony św. Jakub, po jego lewej stronie klęczy wraz z rodziną Wierzbięta z Paniewic, fundator kaplicy (oratorium), trzymający w ręku model kaplicy. Za czasów Kazimierza Wielkiego był on starostą generalnym Wielkopolski. Nad postacią Wierzbięty został umieszczony jego herb – Złodziej (Słodzieje, Krzywosąd), zwany także Niesobia (nowsza nazwa). Opis herbu (wg. P. Dudziński: Fryz heraldyczny w Lądzie nad Wartą, Ląd 2012): „w polu dwudzielnym w pas, u góry białym, u dołu czarnym, obrysowana czarnym konturem rogacina biała spojona pierścieniem na linii styku pół z orlim ogonem o siedmiu piórach tej samej barwy (pięciu krótkich i dwóch długich)”. Obok herbu artysta namalował nakryty labrami hełm, którego zwieńczenie stanowi klejnot z piór kogucich. Po prawej stronie postaci św. Jakuba Apostoła klęczy grupa cystersów z opactwa w Lądzie, którzy byli odbiorcami darowizny Wierzbięty z Paniewic. Nad nimi zaś unosi się herb Królestwa Polskiego – Orzeł Biały. Piastowski orzeł świadczy o opiece Kazimierza Wielkiego nad opactwem.
Scena fundacyjna, oratorium św. Jakuba w kościele p.w. Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja w Lądzie
Oprócz herbów w scenie fundacyjnej, ściany oratorium opasuje fryz heraldyczny prezentujący herby rodów rycerskich z Wielkopolski uczestniczących w fundacji, zaś na ścianie wschodniej raz jeszcze pojawia się piękny, piastowski Orzeł Biały.
Freski w oratorium św. Jakuba, u dołu fragmenty fryzu heraldycznego
***
W zwieńczeniu portalu zdobiącego fasadę lądzkiego kościoła widnieje imponujący kartusz herbowy z herbem Szeliga (w czerwonym polu złoty półksiężyc rogami do góry, w środku złoty krzyż łaciński; klejnot – pawi ogon lub pięć strusich piór). Należał on do Mikołaja Antoniego Łukomskiego, opata klasztoru w latach 1697-1750. Za jego rządów dokonano gruntownej rozbudowy i przebudowy kościoła w stylu barokowym.
Portal główny kościoła p.w. Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja w Lądzie
Pod herbem (na ukośnych paskach po bokach owalnej tarczy) można wyczytać łaciński napis, który w tłumaczeniu na język polski brzmi następująco: „Wieczna będzie niezwykła Łukomskiego chwała. Jego wspaniałe dzieło będzie trwać, opierając się starości…” (tłum. J. Nowiński).