Obserwując dzieje pieniądza można zauważyć, że od czasu do czasu pojawiają się monety, które stają się „słupami milowymi” – opanowują rynki zagraniczne i są naśladowane w innych krajach. Naśladuje się nie tylko stopę menniczą ale również wygląd monety. Do takich „słupów milowych” należą np. ateńskie tetradrachmy (przepiękną „sówkę” sprzedano na ostatniej 61. aukcji WCN), weneckie dukaty, florenckie floreny, grosze praskie czy też duże srebrne monety bite w Joachimsthal (dziś Jáchymov w Czechach) przez hrabiego Schlicka.
Polacy też mogą się pochwalić takim produktem eksportowym. Od czasów Stefana Batorego monetą bardzo wysoko cenioną i naśladowaną przez sąsiadów były oczywiście trojaki. Polskie trojaki od dawna budziły zainteresowanie numizmatyków i kolekcjonerów. Dotyczy to zwłaszcza okresu panowania Zygmunta III Wazy. Już w roku 1884 pojawiła się duża praca Stanisława hrabiego Walewskiego „Trojaki koronne Zygmunta III od 1588 do 1624”. Obecnie najlepszą pozycją omawiającą zagadnienie trojaków jest dzieło Tadeusza Igera „Katalog trojaków polskich”. Za pośrednictwem WCN można obejrzeć piękne zdjęcia trojaków z kolekcji T. Igera (jest ich znacznie więcej niż w katalogu). W czasach Zygmunta III Wazy trojaki bito w siedmiu mennicach koronnych. Jedna z nich znajdowała się w Lublinie. Mieściła się w kamienicy przy obecnej ulicy Olejnej nr 6. Pracowała w latach 1595-1601. Bito tam grosze, trojaki i szóstaki.
Podskarbim koronnym był w tym czasie Jan Firlej (1590-1609). Od roku 1593 pełnił on ponadto urząd starosty lubelskiego. Z tego też powodu Lublin był darzony przez podskarbiego szczególnymi względami. W roku 1595 Firlej postanowił uruchomić w Lublinie mennicę. W tym celu sprowadził wybitnego mincmistrza olkuskiego, Kaspra Rytkiera. W Lublinie Rytkier nie zagrzał miejsca zbyt długo. Po kilku miesiącach wrócił do Olkusza. Jego zadaniem było jedynie zorganizowanie i uruchomienie nowej mennicy. Na kierownika mennicy wyznaczony został Daniel Koste. Mennicą lubelską zarządzał on w latach 1595-1597. Równocześnie (1595-1596) działał w mennicy wileńskiej.
Kaspra Rytkiera czekała później znakomita kariera. Cztery lata po uruchomieniu mennicy lubelskiej, w roku 1599, został on pierwszym w Polsce probierzem generalnym. Piastując to stanowisko opublikował słynną pracę „Wizerunek i szacunek mynic wszelakich cudzoziemskich, jako które w Koronie Polskiej brane i wydawane być mają”. W pracy tej zostały przedstawione i oszacowane pod względem wartości obce monety kursujące w owym czasie w Polsce.
Herby i znaki mennicze wszystkich wymienionych wyżej osób znajdują się na prezentowanym poniżej trojaku z 1595 roku.
Lewart – herb Jana Firleja
Topór – znak menniczy Kaspra Rytkiera
Lew przebity hakiem – znak Daniela Koste
Opis monety:
Trojak koronny Zygmunt Waza, Lublin 1595
A: Portret króla w koronie. Napis w otoku: SIG 3 D G REX POL M D L (Zygmunt III z Bożej łaski król Polski wielki książę litewski).
R: Liczba III, poniżej polski orzeł, Snopek Wazów (nad nim korona) oraz litewska Pogoń. Poniżej napis: GROS ARG TRIP REG POLONIAE (grosz srebrny potrójny Królestwa Polskiego – dwie ostatnie litery pisane ligaturą). Na dole po lewej stronie Lewart, herb podskarbiego wielkiego koronnego Jana Firleja (1590-1609). Po bokach herbu inicjały „IF” Jan Firleja. Na dole pośrodku topór w tarczy – znak menniczy Kaspra Rytkiera, zarządcy mennic: olkuskiej, lubelskiej (w roku 1595), wileńskiej i cieszyńskiej, późniejszego pierwszego probierza generalnego. U dołu po bokach topora końcówka daty (15)95. U dołu po prawej stronie lew przebity hakiem – znak menniczy Daniela Koste, zarządcy mennicy lubelskiej w latach 1595-97.
Moneta srebrna; średnica 20 mm; waga 2,39 g; mennica Lublin
Iger L.95.2.a, R5